Neuroshima

capt. Jack

mie:capt. Jack
Pochodzenie: New York
Profesja: Żołnierz
Specjalizacje:Cwaniak
Wspólczynniki: Jak na swój wiek nadal dobrze sie trzyma. Dobrze zbudowany radzi sobie z otwarciem puszki ale ma problemy z przeczytaniem co je. Cholernie wygadany, nie pozwoli sobie dmuchać w kaszke! Nikomu! Udało mu sie rozwiązać w życiu kilka zagadek m. in. jak skuteczni zabic człowieka.
Choroba: Szaleństwo bostońskie
Cechy:czas patriotów , rutyna
Sztuczka: inspiracja
Zaraz widac że to kawał histori. przezyl wiecej niz mozesz sobie wyobrazic. miał to szczescie ze zyl jescze przed wojna. czesto to wykorzystuje by zdobyc jedzenie i nocleg. jak przystalo na capt. zajmuje sie wydawaniem rozkazow i popedzaniem innych by gineli za wolna ojczyzne. coz wiek robi swoje w tym cholernym swiecie i jack ma juz problemy ze wzrokiem, sluchem i czestymi drgawkami rąk oraz jak inni mowia hmm mozgiem? nie wiem mozliwe ze tak jest. Jack jako capt. bedzie probowal wyslac ludzi bez broni na maszyny i to zrobi najlepiej! kazdy pojdzie nawet ludzie bez nog (slyszalem to od jego znajomego w barze) Zna sie na ludziach jak malo kto. dzieki temu ze duzo przebywal w walce potrafi uleczyc proste rany i takie tam... bedac malym chlopcem jezdzil autem taty do garazu pamieta jeszcze jak to sie robi.
WYGlad, zachowanie:
Nosi wojskowa kurtke oraz podkoszulek. ma czarne wojskowe spodnie wchodzace w buty rowniez wojskowe. pod kurtka nosi swojego "małego"- desert eagle! w plecaku (rowniez wojskowym) ma wiele waznych dla amerykanina rzeczy tj. flaga, paczka fajek cos cieplego na noc i jedzenie (czasem zostanie troche ale raczej zadko) zachowuje sie jak na świra z nowego jorku przystalo mysli ze stany istnieja i sa wolne i ze wszedzie trzeba wprowadzic prawo czasem wychodzi mu to na zle. bywa usmiechniety ale raczej tylko wtedy gdy jest pod wplywem alkoholu lub hm czegos innego. na duza blizne na swojej lysej glowie. odzywa sie dosc czesto. mimo iz jest z nowego jorku czesto lamie prawo... jesli takie istnieje.