Neuroshima

Blood Shaman

Imię: Max "Fire Bullet" Elder
Pochodzenie: Nowy Jork
Profesja: Zabójca
Specjalizacja: Technik
Choroba: Światłowstręt
Sztuczki: Zalety klasycznego wykształcenia, Jeden strzał, Magazynek
Atrybuty: Max jest błyskotliwy, jak rzadko kto, jest również bardzo zwinny. Jego postawa sugeruje jednak to, że jego budowa jest nie do pozazdroszczenia. Bywa uparty i ma trudny charakter, nie jest zbyt przyjemnie współpracować z nim, ale kiedy uzna, że ktoś mu się przyda, tamten nie musi się obawiać o skórę. Często bywa zamyślony, zastanawiając się nad biologią lub kolejnym kierunkiem, który pownien obrać, co skutkuje u niego niską percepcją i częstymi kłopotami z postrzeganiem świata.

Fire Bullet to klasyczny typ z pod ciemnej gwiazdy, wolny strzelec. Zawsze ubiera się tak samo. Wyświechtane ciemne dżinsy, lekko poobtłukiwane glany, czarna, nieźle utrzymana bluza z symbolem Anarchii na ramieniu, tam gdzie nikt ne zobaczy. A nie zobaczy dlatego, że Max nigdy nie rozstaje się z długim do kostek, czarnym, skórzanym płaszczem z kapturem, mocno wystrzępionym na dole. Zawsze ma na sobie również czarne okulary, na które chucha i dmucha, bo bez nich pali go słońce nuklearnej pustyni. Nosi skórzane rękawiczki, niespotykanie dobrze dopasowujące się do ciała. Jego skóra jest nienaturalnie blada. Ponoć dlatego, że prawie nie zdejmuje kaptura. Ma kruczoczarne włosy i nigdy nie trudzi sę wiązaniem ich. Strzyżenie, w tych czasach też nie wchodzi w rachubę, więc są splątane i długie do ramion. Chodzi lekkimi krokami, pewnymi. Spojrzenie jego prawie czarnych tęczówek może zamknąć usta największemu zarozumialcowi. Rzadko się odzywa, chyba, że zmusi go do tego sytuacja albo zostanie poproszony o wygłoszenie swojgo zdania. Najczęściej trzyma się na uboczu, a kiedy mówi, wypowiada się krótko i zwięźle, głębokim, niskim głosem, niebardzo pasującym do jego sylwetki. Czasami, całkowicie nieświadomie, posługuje się niezrozumiałym dla innych naukowym żargonem. Jest świetnie wyedukowany w dziedzinach chemii, geografi i biologii. Studiował wszystkie te trzy dziedziny na nowootwartym uniwersytecie w Nowym Jorku. Z piorunującym skutkiem. Max brzydzi się bronią białą i walką wręcz. Preferuje pistolety i karabiny snajperskie.