Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aheron
Pan Ideał!
Dołączył: 25 Gru 2005
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Daleko w chuj!
|
Wysłany: Pon 16:12, 26 Gru 2005 Temat postu: 1 marzec 2051 |
|
|
To niezbyt ciekawa sytuacja Jack Majsterkowicz wywala was na zbity pysk po kolei z obrzynem którego sam zrobił w łapie.Nieciekawie...Zostaliście wylani z "zakładu" tego zacnego człowieka ponieważ każdy z was coś miał na sumieniu, jeden z waszych towarzyszy na lewo używał jego prywatnej pralki do prania swojego garnituru, drugi podpiepszał mu przyprawy a kolejny czytał na lewo książki i tak dalej i tak dalej.Zostaliście wylani bez możliwości powrotu, siedzicie przed tym rozwalonym KFC i wrzucacie jeden na drugiego.W końcu sprawdzacie plecaki:
-Jeff znajduje w nim ukradzione Jackowi troche soli, pieprzu i przyprawy z ostrego kaktusa, znajdujez także działke tornado i troche dragów domowej roboty Jimmiego syna Jacka, masz na sobie ubranie takie w jakim zawsze chodzisz oraz .38 z 6 nabojami brzmi zachwycająco nie?
-Pastorze masz na sobie garnitur armaniego,który był wczoraj prany w pralce majsterkowicza(nie wiesz czemu ale na jego widok wiele osób zachowuje sie inaczej, oczywiście osób które wiedzą o co tu biega), masz na sobie także okulary firmy Gucci,biblie na zardzewiałym łańcuchu od tandemu oraz .38 z pełnym bębnem.Na kolana w imie jedynego...
-Ty Max...Co by ci tu dojebać...Masz na sobie swoje ukochane ubranie oraz chustę na twarzy która zasłania ten wkurwiający cię upał.Znajdujesz w swoim skórzanym rozwalonym plecaku 3 tomiki książek "Wykłady na Harvardzie" dotyczą one twoich dziedzin wiedzy.Znajdujesz również nie do wiary zakoszony Jackowi na wpół skończony tłumik który pomagałeś mu robić oraz chamsko zapierdolonego Walthera(tak właściwie to sie zwie Woolther), zrobionego przez Jacka, który nie wygląda na taki złom mimo że o celności to możesz zapomnieć, dostajesz także 8 naboi które znajdują sie w magazynku.Cóż lepsze to chyba niż .38 co?
Czekacie.Czekacie.W końcu Pan Thrash zauważa że nadjeżdża dziwnie nie rozwalony ford escort jak stwierdziliście, tak jakby przedwojenny...Podjeżdża do was zielony Ford w którym siedzi mąż z żoną.Wysiada koleś mamrocze do was że da wam dolary jak mu pomożecie i wpycha was na siłe do środka.Siedzicie i jedziecie w środku jest bardzo czysto i zadbanie, Max zauważasz że to wszystko jest wyjątkowo przedwojenne: kasety rolling stonesów,działające radio.Gościarka w stroju lekarskim próbuje włączyć komórke i znaleźć zasięg a koleś mówi że zaraz dotrą do nowego jorku i zakwaterują sie w Ritzu, bo w portfelu ma karte stałego klienta, gościara mówi że jest głodna i chce do mcdonalda albo burger kinga i mówi że zaraz dodzwoni się do synka, kolo mówi że ma nadzieje że po zamrożeniu ich sie wiele nie zmieniło. Tak jesteście zajebiście pewni hibernatusy.Pytacie się ich o coś w między czasie??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
PeTeR
Tłusty user
Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: się wziołem ?
|
Wysłany: Pon 16:22, 26 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Pietro
-Witajcie , niech Bóg ma was w swojej opatrzności , ale ... Gdzie nas do pioruna wieziecie co ?? Wogule , co to za bryka , za kasaty , o co lata ?? - mówi mężczyzna w czarnym garniaku , poprawiając okulary na nosie zwracając sie do "wybawców"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aheron
Pan Ideał!
Dołączył: 25 Gru 2005
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Daleko w chuj!
|
Wysłany: Pon 16:29, 26 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Gościarka ci odpowiada:
-Musicie nam pokazać jak dojechać do Nowego Jorku, tam pracowaliśmy, ja w szpitalu Św. Heleny a mój mąż w Microsofcie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kishyn
Różowy Skurwysyn
Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z pustyni
|
Wysłany: Pon 16:34, 26 Gru 2005 Temat postu: Sesja |
|
|
Szlafrok
Nie odzywazjąc się zbytnio zapala fajkę i mruczy - hibernatusy... widziałem te anioły w swych wizjach... często ich widziałem... Taaa... byłem tam... pokaże droge... ale wasze życie nie istnieje... przywyczajcie sie do tego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aheron
Pan Ideał!
Dołączył: 25 Gru 2005
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Daleko w chuj!
|
Wysłany: Pon 16:36, 26 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Koleś mówi:
-Cholerne ćpuny, a już myślałem że jak sie obudze to ich nie będzie w USA...A jednak chyba pozostały takie jakie były, mam nadzieje że sie nie zmieniły na gorsze, hmm może pozatym że ta autostrada 79 jest kompletnie do dupy kiedyś robili lepsze!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blood Shaman
Tłusty user
Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ankh-Morpolk
|
Wysłany: Pon 16:37, 26 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Fire Bullet
Siedzę całkowicie spokojnie, powoli trawiąc całą sytuację. Zastanawiam się, czy oni są pierdolnięci czy tylko głupi. Poprawiam Walthera w kaburze pod płaszczem, i pytam:
Hmmm... państwo z kąd jedziecie? Urodziłem się w Nowym Jorku. Po waszym... zamrożeniu... trochę sie zmieniło. Mozecie się nieco zdziwić. Mogę pożyczyć którąś kasetę Stonesów?
I staram się powoli ich przygotować na to co zobaczą. Wskazuję im drogę do NY korzystając ze swojej wiedzy geograficznej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kishyn
Różowy Skurwysyn
Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z pustyni
|
Wysłany: Pon 16:41, 26 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Szlafrok
Jak dojedziemy doznacie szoku... Zmieńcie postanowienia, gdyż tam nie ma przyszłości... Moje zioła mnie wyczulają... chcecie spróbować? - przeciera oczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aheron
Pan Ideał!
Dołączył: 25 Gru 2005
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Daleko w chuj!
|
Wysłany: Pon 16:41, 26 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
No dam ci tą najnowszą 40 ich kaseta jest kompletnie do dupy mówi koleś.Gościara wyciąga przedwojenną mapę, masz chętke ją wyjebać bo będzie sporo warta, szczególnie że jest na niej kanada i meksyk.Zachowują sie tak jakby nie słyszeli tego że sie sporo zmieniło.Mówią także, że zostali zamrożeni w pewnym bunkrze gdzie teraz powinno być Territown.Jeszcze jakieś pytania?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aheron
Pan Ideał!
Dołączył: 25 Gru 2005
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Daleko w chuj!
|
Wysłany: Pon 16:45, 26 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Nie my nie ćpamy moja żona pracuje na oddziale narkotykowym w szpitalu i zajmuje się takimi jak ty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blood Shaman
Tłusty user
Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ankh-Morpolk
|
Wysłany: Pon 16:45, 26 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Fire Bullet
Dzięki za kasetę, na pewno się przyda. Na najbliższym rozjeździe skręćcie w lewo, a potem prosto. O, tamtędy. Może pani na chwilę mapę? Muszę się upewnić, od studiów trochę minęło.
Po czym wychylam się w stronę kobiety, żeby spojrzeć na mapę.
Tak, tak jak myślałem, w lewo. Niedługo dojedziemy.
Mówię, wciąż trzymając mapę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Blood Shaman dnia Pon 16:47, 26 Gru 2005, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kishyn
Różowy Skurwysyn
Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z pustyni
|
Wysłany: Pon 16:45, 26 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Szlafrok
...Ja nie jestem narko... manem... jestem... ja widze....
Do połowy zamkniętymi oczyma ogląda okolicę za oknem.
... poza tym teraz autostrady nie są bezpieczne... wszędzie czają się bandyci na motorach... dlatego je omijam... tak...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kishyn dnia Pon 16:50, 26 Gru 2005, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aheron
Pan Ideał!
Dołączył: 25 Gru 2005
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Daleko w chuj!
|
Wysłany: Pon 16:49, 26 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Czujesz że wciskasz jej zajebisty kit iż zauważasz że nowy jork jest jakieś 1000 kilosów stąd...Jedziecie i w pewnym momencie człowiek zaczyna zwalniać iż zauważa blokade 6 gangerów którzy mierzą do was z kałachów.Jesteście przestraszeni tylko pastor zachowuje jaki taki spokój, czujecie że jak ktoś z was wyciągnie broń to zginiecie.Dojeżdżacie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kishyn
Różowy Skurwysyn
Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z pustyni
|
Wysłany: Pon 16:51, 26 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Szlafrok
... Jak powiedziałem... - mruczy osuwając się bardziej na siedzenie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blood Shaman
Tłusty user
Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ankh-Morpolk
|
Wysłany: Pon 16:53, 26 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Aha, Pietro, to są kasety przed... starego zespołu, The Rolling Stones... O cholera... Powoli, kiedy się zbliżamy patrzę znacząco na resztę i pytam.
Co robimy? Ja to jakoś czarno widzę.
Chowam kasetę... tam, gdzie nikt nie znajdzie, w to samo miejsce chowam drugą wartościową rzecz, którą mam, mianowicie tłumik.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kishyn
Różowy Skurwysyn
Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z pustyni
|
Wysłany: Pon 16:54, 26 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Szlafrok
...No, co zrobicie teraz, moje dwa anioły w pięknym aucie?? Bo ja sądze, że nas orobią z tej maszyny... - mówi nasłuchując, może usłyszy rozmowę bandytów...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kishyn dnia Pon 16:57, 26 Gru 2005, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|