Forum Neuroshima
Internetowa sesja RPG
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

2 marzec 2051-akcja w Phoenix
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Neuroshima Strona Główna -> Sesja
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aheron
Pan Ideał!



Dołączył: 25 Gru 2005
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Daleko w chuj!

PostWysłany: Wto 15:11, 27 Gru 2005    Temat postu: 2 marzec 2051-akcja w Phoenix

Dostaliście broń taką o jakiej wam mówił, sam Lucca wyciągnął pięknego pozłacanego deserta,położył go na biurko, załadował,wyciągnął flaszkę na stół,kieliszek i zaczyna popijać trunek.Słyszycie warki silników, pierwsze strzały,krzyki,ludzie z fabryki zaczynają opuszczać budynek z gnatami w ręku, 4 kolesi ze świniakami zostaje w fabryce, a 4 z kałachami wchodzi do gabinetu Lucci.Wyjaśnia wam żebyście zrobili to jak najszybciej to da wam najpewniej jakieś dodatkowe wyposażenie.Mówi żebyście jak najmniej zabijali a jak najszybciej wykonywali zadanie.Co robicie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blood Shaman
Tłusty user



Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ankh-Morpolk

PostWysłany: Wto 22:42, 27 Gru 2005    Temat postu:

Fire Bullet
Dobra chłopcy, co robimy? Pomagamy im w końcu czy nie? Szlafrok, wiesz w końcu co ci powiedziały 'Anioły' czy jak ty to tam zwiesz?
Warczy cicho, unikając nadlatujących perwszych kul. Chowa się za węgłem i czeka na reakcje towarzyszy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kishyn
Różowy Skurwysyn



Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z pustyni

PostWysłany: Pon 23:00, 02 Sty 2006    Temat postu:

Szlafrok

...Nieważne. Chodżmy po tą brykę.
Biegnę w stronę naszego celu rozglądając się. Jeżeli ktoś we mnie wyceluje to rzucam się i posyłam w niego kulę. Jeśli dotrzemy do bryki rozwalam kierowcę i sprawdzam towar (przeszukując wóz, głównie pakę).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PeTeR
Tłusty user



Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: się wziołem ?

PostWysłany: Pon 23:36, 02 Sty 2006    Temat postu:

Pastor

-Dobrze panowie , nie bedziemy tu przecierz stali i czekali aż ktoś zrobi nam z dupy sito - mówi mafiozo podązając za towarzyszami
-Plan jest nastepujący , ja razem z szlafrokiem osłaniamy tyły , starami się odwrucić uwage od ciebie bulet i skubić ogień na nas , w tym czasie ty pujdziesz do tego cholernego złomu i weźmiesz to co trzeba , jasne ? JASNE ? WIDZE ZE NIE MA SPRZECIWU , Ruszamy - mówi mafiozo podązajac za towarzyszami


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kishyn
Różowy Skurwysyn



Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z pustyni

PostWysłany: Pon 23:37, 02 Sty 2006    Temat postu:

Szlafrok

...Bierzemy całą bryke, nie tylko towar jełopy!
Biegnie do pickupa osłaniając drużynę. Kiedy bullet zgarnie brykę wskakuje na pakę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aheron
Pan Ideał!



Dołączył: 25 Gru 2005
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Daleko w chuj!

PostWysłany: Pon 23:53, 02 Sty 2006    Temat postu:

Wybiegacie z fabryki, widzicie obraz, którego praktycznie nikt z was nigdy nie widział-walka 1000 ludzi, walą do siebie z gnatów, przed samą fabryką pod waszymi nogami jakiś pracownik wbija siekiere w banie jakiegoś cwaniaka.W Phoenix widać teraz różne barykady, staracie się unikać strzałów, niestety szlafrok nie uniknął jednego naboju który wyrządził mu lekką ranę.Idziecie dalej widzicie dużo samochodów wroga głównie ciężarówki i fordy escorty.Wyróżnia się tylko wasz cel-Pick up oraz policyjny przedwojenny jaguar, każdy z was zaczyna kojarzyć co tu sie dzieje i żaden z was nie uniknął lekkiego zawachania widząc przed jaguarem kozaka z garandem,nie nie stoi on blisko pick upa, ale widzicie że ludzie których namierza padają jak kaczki.Zbliżacie się dalej, szlafrok farciarsko unika po drodze wszystkich strzałów, za to hm...Pastor zostaje dosyć mocno postrzelony w łape, nie za wesoło dziura na wylot...Idziecie, skradacie się gdy nagle przed was wypada rozszalały koleś z ingramem i zaczyna strzelać.Szlafrok dostaje 2 kulki w korpus, a fire bullet mimo starań dostaje strzał w udo, następnie widzicie iż kolo dostaje w dynie serie z m16 od kolesi którzy idą za wami:-Sie spóźniliśmy troche-mówią.Przed wami jakieś 10 metrów widać czerwonego pickupa z przykrytą paką.Robicie coś w międzyczasie.Co robicie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blood Shaman
Tłusty user



Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ankh-Morpolk

PostWysłany: Wto 17:03, 03 Sty 2006    Temat postu:

Fire Bullet

Pluję na zwłoki tego pierdolca z ingramem i przeciskam się w tym bajzlu do pickupa zwracając jak najmniejszą uwagę na siebie.
Osłaniać mnie. Mruczę przez zaciśnięte zęby, kierując tą uwagę do towarzyszy, którzy są jeszcze w stanie trzymać broń. Do celu idę okrężną drogą. Wykorzystując 'Jeden Strzał' zdejmuję kogokolwiek to się wyłoni z okolic bryki. Kiedy rozwalę kierowcę wsiadam na jego miejsce przepychając go obok. Jadę w kierunku reszty, chyba, że nie pozwoli na to sytuacja. W tym wypadku spierdalam gdzieś na ubocze i tam na nich czekam z wyciągniętym gnatem, jakby ktoś wyskoczył. Nie ma czasu patrzeć na ładuek, niech inni się tym zajmą. Dojeżdżam do nich i czekam aż większość wsiądzie. Drzwi niech zamykają już w ruchu. Spadamy za miasto, tam się zastanowimy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kishyn
Różowy Skurwysyn



Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z pustyni

PostWysłany: Wto 22:45, 03 Sty 2006    Temat postu:

Szlafrok

Wskakuje na brykę (na pakę) sprawdzam, co dostarczamy. Oglądam moje rany, opatruje je jeśli są poważne lub wsmarowuje draga żeby sie dostał do krwi i znieczulił.
...Jedziemy do fabryki, nie z miasta... Jedź. Tam pogadamy.
Strzelam do ludzi celujących w nasz pojazd, głównie we mnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aheron
Pan Ideał!



Dołączył: 25 Gru 2005
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Daleko w chuj!

PostWysłany: Wto 22:50, 03 Sty 2006    Temat postu:

Biegniesz prosto do wozu,biegniesz ,biegniesz z gnatem wyciągnietym i wycelowanym w gościa który stoi przed pick upem z kałachem.Masz farta i to niezłego nie patrzy się,przenikasz po cichu za nim i wpakowujesz mu z dotknięcia kulke w banie.Podczas tego trafiasz także jednego gościa powaznie w noge i gościu zwija się na glebie.Wsiadasz do wozu.W międzyczasie ubezpieczają cię szlaffi i pastor, walicie niemiłosiernie do frajerów, którzy nie byliby w stanie oddać.Nagle widzicie jego, ta to "Law"...Pastor w furii puszcza do niego prawie cały magazynek, a do tego pan szlaffi trafia raz z browninga.Gościu staje otępiały chwyta za swoje 2 gnaty i zaczyna sitkować pastora, gdyż pietro jest bardzo podekscytowany mogąc zabić jednego ze swoich prześladowców i nie nadąża uniknąć.Pietro dostajesz 2 ciężkie rany i 6 lekkich, nieciekawo co nie?Cóż czasem trzeba sie poświęcić dla punktu sławy...Podjeżdża do was samochód-pick up, w którym siedzi bullet.Co robicie?Robiliście coś szczególnego w międzyczasie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blood Shaman
Tłusty user



Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ankh-Morpolk

PostWysłany: Wto 22:50, 03 Sty 2006    Temat postu:

Do cholery jasnej człowieku, potrzebujemy spokojnego myślenia, a nie kolejnej jatki. Spierdalamy z tąd, w fabryce będzie jeszcze gorzej. Jeśli nie słyszę słów sprzeciwu to spierdzielam bryką w stronę wyjazdu z miasta. Uważnie patrzę na przedwojennego jaguara. Sprawdzam uważnie czy nie jedzie za nami. Walę z Walthera w Lawa jak odjeżdżamy.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Blood Shaman dnia Wto 22:53, 03 Sty 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kishyn
Różowy Skurwysyn



Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z pustyni

PostWysłany: Wto 22:53, 03 Sty 2006    Temat postu:

Do fabryki kurwa mówiłem wieśniaku nie z miasta!! Zawracaj!! Oddajemy wóz i mam sprawe do załatwienia!
Jeśli nie zawróci zeskakuje z wozu i biegne ukrywając sie (get cover!) za przeszkodami do fabryki. Jeśli zawróci osłaniam pojazd.

W międzyczasie pukam do bliskich, odsłoniętych gości tak, żeby mi zostało conajmniej 5-7 naboi. Rozglądam się, co widzę?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kishyn dnia Wto 22:56, 03 Sty 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aheron
Pan Ideał!



Dołączył: 25 Gru 2005
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Daleko w chuj!

PostWysłany: Wto 22:56, 03 Sty 2006    Temat postu:

Pietro leży nieprzytomny na pace.Co robisz bullet?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blood Shaman
Tłusty user



Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ankh-Morpolk

PostWysłany: Wto 22:57, 03 Sty 2006    Temat postu:

Człowieku, doszczętnie cię popierdoliły te dragi? Nie dam się rozpierdolić. Nie widzisz przypadkiem małej armi wieśniaków na drodze? podziurawią nas doszczętnie. Lepiej zamiast pierdolić takie androny (trudne słowo) weś pomóż mózgowi, on nie ma czasu na pierdoły! Jadę za miasto sprawdzić ładunek. Potem się zobaczy.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Blood Shaman dnia Wto 22:58, 03 Sty 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kishyn
Różowy Skurwysyn



Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z pustyni

PostWysłany: Wto 22:57, 03 Sty 2006    Temat postu:

Szlafrok


...Popierdoliło cie! Z nami jest połowa tej napieprzającej sie zgrai! Oni właśnie osłaniają powrót do bazy człeniu!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blood Shaman
Tłusty user



Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ankh-Morpolk

PostWysłany: Wto 23:02, 03 Sty 2006    Temat postu:

Fire Bullet

Nie ma huja, druga połowa chce nas podziurawić na sito, a razem z nami ładunek. No i dopierdolił się jeszcze Law. Nie ma bata, spierdalamy. Jak przycichnie, to może wtedy oddamy ładunek. Ale to bedziemy ustalać razem chyba, że kurwa mać przez ciebie zdechnie Pastor. Do cholery na co czekasz, jesteś szamanem czy nie? Pomóż mu bucu! - spierdalam obraną drogą.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Blood Shaman dnia Wto 23:09, 03 Sty 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Neuroshima Strona Główna -> Sesja Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin