Forum Neuroshima
Internetowa sesja RPG
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Katastrofa|Szare ściany brudnej celi
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Neuroshima Strona Główna -> Sesja
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
capt. Jack
Aktywny



Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: New York

PostWysłany: Pon 17:04, 13 Lis 2006    Temat postu:

-dzieki za noge. Jestem capt. Jack albo Jack. Przyda sie w drużynie złodziej*podaje rękę pasiakowi* dobra chcecie jechac do fabyki to jedziemy! ale nie niszczymy jej zrobmy na zlosc staremu Lucciemu. przynajmniej ja zamierzam. co do ogonu raczej watpie czy bedzie mu sie chcialo wysylac kogos jesli ma swoich ludzi w fabryce ale to fakt po co ma niszczyc swoja fabryke i zabijac swoich ludzi... moze chce upozorowac ze ktos inny to zrobil i zemscic sie na innej mafii. nie wiem musimy jechac do tej fabryki i tam sie dowiesc czegos ale na poczatek nie mowic im ze mamy zniszczyc im fabryke tylko ze jestesmy od Lucciego i mamy dopilnowac czegos albo zmienic kogos... droga dluga wiec jeszcze sie wymysli cos lepszego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kishyn
Różowy Skurwysyn



Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z pustyni

PostWysłany: Wto 0:50, 14 Lis 2006    Temat postu:

-To już chyba niedaleko. O, to chyba tam. - Mówię wskazując jakiś daleko położony punkt - Warto zdecydować co robimy. Ale dla mnie to i tak wszystko jedno. Przeleje się krew. Której ze stron? Los pokaże. Liczę tylko, że poprowadzisz nas dobrymi ścieżkami, Kapitanie Tornado... *Hehe*...
Przygotujcie sie już, musimy być zawsze gotowi... *Przysypiam przed kólkiem* Mhm! Na czym to ja... Tak, musicie mieć oczy szeroko otwarte. I broń w zanadrzu, żeby ołowiany duszek przywitał nieprzyjaciela.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
drake
Różowy Skurwysyn



Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Peaceful Arena

PostWysłany: Śro 0:38, 15 Lis 2006    Temat postu:

Wiem, że to brzmi podejrzanie, ale na niego nie miałem wpływu. Wolałem powiedzieć,że jedziemy to zrobić niż z miejsca zgarnąć kulkę. Nie teraz... Ktoś musi zapłacić za swe czyny. * otrząsa się* Ale dobra dobra! Ja to było?... Możemy spróbować się tam bronić, ale ostrożnie, nikt nas tam nie przyjmie z otwartymi rękami, zawsze mogą już wiedzieć o zamierzeniach Lucci. Wtedy nas powitają płomienie i kule...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
capt. Jack
Aktywny



Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: New York

PostWysłany: Pią 0:26, 17 Lis 2006    Temat postu:

-postaram sie ich zagadac jednak nie powiem im o co chodzi. powiem cos w stylu: chłopaki jestesmy od Lucciego i mamy sprawdzic towar! w razie czego Pasiak mow cos tylko nie wspominaj o wysadzeniu tej fabryki. w koncu Luccio tobie to mowil. miejcie jednak rece kolo giwer nie wiadomo co zrobia. strzelanina to nasz ostatnia deska ratunku sadze ze jest ich duzo!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aheron
Pan Ideał!



Dołączył: 25 Gru 2005
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Daleko w chuj!

PostWysłany: Pią 0:32, 17 Lis 2006    Temat postu:

Jedziecie do fabryki waszym wspaniałym pick upem. Droga nie jest zbyt ciekawa, przez jakiś czas uciekaliście przed gangerami, niestety udało się wam uciec. Pasiak przez całą drogę wydaję ci się że jechaliście przez mgłę. Szlafrok, gdy coraz bardziej się zbliżacie, zauważasz więcej złych aniołów i krwi na niebie. Dojeżdżacie na miejsce...Fabryki brak...Jedyne co zauważacie to zniszczony budynek, może kiedyś wieżowiec z jednym kominem oraz kilka metrów przed nim wejście do bunkru. O dziwo zauważacie brak życia, a budynek nie ma sensownego wejścia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
drake
Różowy Skurwysyn



Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Peaceful Arena

PostWysłany: Pią 0:43, 17 Lis 2006    Temat postu:

To ma być fabryka... Skurwysyn. Ja tam nie wlezę. Najpierw sprawdźmy dookoła czy na pewno nikogo nie ma...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
capt. Jack
Aktywny



Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: New York

PostWysłany: Pią 0:46, 17 Lis 2006    Temat postu:

-Racja chlopcze twoj pracodawca nas wrobil! brakuje tylko zeby to byla zasadzka! jedz powoli w razie czego gazuj i tyle tu nas... objedziemy wychodzimy i sprawdzamy teren. chyba widzialem bunkier go tez warto sprawdzic... wiedzialem zeby tu nie przyjezdzac*mowi cicho do siebie*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kishyn
Różowy Skurwysyn



Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z pustyni

PostWysłany: Pią 0:49, 17 Lis 2006    Temat postu:

-Pasiaku, zastap mnie, ja wysiadam.
Wysiadam i idąc ukradkiem ale dość niepozornie idę przez ruinę w kierunku bunkra wysilając wzrok i słuch.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aheron
Pan Ideał!



Dołączył: 25 Gru 2005
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Daleko w chuj!

PostWysłany: Pią 0:52, 17 Lis 2006    Temat postu:

Wy dwaj:
-Objeżdżacie dookoła, nic nie zauważacie poza półruinami które wymalowują się na środku pustyni(ten budynek), kilkoma zmarłymi kojotami i szczurami, które się rozkładają, nic, tylko raz po raz słychać jakieś dziwne, klekotające dźwięki, tyle co jesteście w stanie obczaić.
Kishyn:
-Idziesz w stronę bunkra, dużo złych aniołów, dużo surowców, dużo nagród, dużo zła, płaczu i bólu...Drzwi wejściowe od bunkra się palą, niesamowicie czarnym ogniem...Dużo zła,dużo...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
drake
Różowy Skurwysyn



Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Peaceful Arena

PostWysłany: Pią 0:56, 17 Lis 2006    Temat postu:

Okej dociągamy się do Szlafroka. Wysiadamy i tyle...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kishyn
Różowy Skurwysyn



Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z pustyni

PostWysłany: Pią 0:56, 17 Lis 2006    Temat postu:

Skradam się w stronę czarnej czeluści, pęknięcia w ziemi pełnego demonów wojny. Czekam przed wejściem, początkiem na pomocną dłoń. Jeśli się pojawia mówię:
-Dużo zła. Szykujcie sie. To nie będzie litościwe... Ołów również.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
capt. Jack
Aktywny



Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: New York

PostWysłany: Pią 0:58, 17 Lis 2006    Temat postu:

-stoj chlopcze. *wysiadam z fury i ide do drzwi, wyjmuje moja bron* Szlafrok oslaniaj mnie zamierzam otworzyc te drzwi *otwierem i patrze co jest w srdoku w razie czego gotowy by strzelic*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aheron
Pan Ideał!



Dołączył: 25 Gru 2005
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Daleko w chuj!

PostWysłany: Pią 1:01, 17 Lis 2006    Temat postu:

Otwieracie schron, Kishyn pada na ciebie fala płomieni, która powoduje nagłe ozimnienie w twoim ciele, padasz na glebę, masz drgawki i swędzi cię strasznie skóra, Pasiak widzisz w środku na ziemi i na schodach zieloną kleistą ciecz. Generalnie w środku jest dosyć ciemno, schody i długi, ciemny korytarz...Nikogo nie widzicie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
drake
Różowy Skurwysyn



Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Peaceful Arena

PostWysłany: Pią 1:04, 17 Lis 2006    Temat postu:

Zupełnie jak u mamusi... Okej chłopaki ma ktoś ognia? Skombinumy jakąś latarkę

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
capt. Jack
Aktywny



Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: New York

PostWysłany: Pią 1:10, 17 Lis 2006    Temat postu:

-*pomagam szlafrokowi wstac* co z Toba? macie latarke albo pochodnie? schodzimy czy zostajemy? nie wiadomo co tam jest chociaz chetnie bym poszedl jednak zostawil jednego z nas tutaj. czy moze idziemy wszyscy? jak chcecie.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez capt. Jack dnia Pią 1:17, 17 Lis 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Neuroshima Strona Główna -> Sesja Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 4 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin