Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aheron
Pan Ideał!
Dołączył: 25 Gru 2005
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Daleko w chuj!
|
Wysłany: Sob 1:51, 19 Sty 2008 Temat postu: "Skarb Ameryki" |
|
|
Trzech ludzi w jednym pomieszczeniu. Ćpuny? Nie! Więźniowie! Tak dokładnie! Niewiarygodne, że nie tylko w randce w ciemno ludzie są zmuszeni poznać się, choć czasem tego nie chcą. Znajdujecie się w jednej celi więziennej, a miało być tak pięknie.
->Krokodyl, aligator czy jak ci tam zachowujesz spokój, aczkolwiek nadal masz w głowie obraz wybuchającego samochodu a na rękach odciski kajdan
->Bizonie, jesteś zupełnie wkurwiony, możnaby powiedzieć, że masz ochotę zabijać każdego dookoła, natomiast twój starczy wiek i częściowa niemoc w nogach ci na to nie pozwala, leżysz na łóżku. (możesz sobie dopisać kule do eqp, jeśli chcesz )
->Mohab, jesteś wykończony, jeśli znasz słowo strach to się boisz, jeśli nie, to powiedzmy, że twoje instynkty pierwotne wyświetlają ci- " Watch out! You may die!", pamiętaj nie lubią tutaj takich typów... I wymówka że jesteś opalony to raczej nic nie pomoże.
Chce wiedzieć co robicie, chce widzieć wasze rozmowy, chce czuć to co wy czujecie i mieć w ręce to co podnosicie (możecie podnieść trochę gruzu, pryczę zwaną łóżkiem, bądź 2 drewniane kije). Radzę się zaznajomić, tylko szybko panowie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
PeTeR
Tłusty user
Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: się wziołem ?
|
Wysłany: Sob 2:04, 19 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Aligator
-Widze że nie tylko ja miałem dzisiaj pechowy dzień Panowie- mówie odwracając sie na pięcie unosząc lekko kapelusz z nad brwi.
-Nie powiem żeby mi sie tutaj jakoś szczegulnie podobało, więc powiem wprost, spierdalam z tej rudery. Idzie ktoś ze mną ?
Spoglądam na reszte więźniów czekając za jaka kolwiek odpowiedzą po czym po chwili namysłu przypominam sobie o dobrych manierach i wypalam
-Jestem Clint Huskey, i miałem zły dzień...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez PeTeR dnia Sob 2:05, 19 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kishyn
Różowy Skurwysyn
Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z pustyni
|
Wysłany: Sob 2:06, 19 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Mohab przeszukuje pokój w celu znalezienia czegoś, co można wbić komuś w brzuch. Kawałek drewna, nadżarty rdzą pręt od pryczy, cokolwiek. Mówi również:
Nie chcę mieć wrogów w jednym pokoju, śpiących w tej samej celi. Jestem Tropiący Wiatr, takie imię mam od momentu opuszczenia mojej wioski. Kim wy jesteście? Jak się tutaj znaleźliście?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kishyn dnia Nie 1:12, 20 Sty 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
drake
Różowy Skurwysyn
Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Peaceful Arena
|
Wysłany: Sob 2:07, 19 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
A jak chcesz to zrobić chłopaczku? Rzucam lezac na pryczy spod kapelusza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kishyn
Różowy Skurwysyn
Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z pustyni
|
Wysłany: Sob 2:09, 19 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Na przykład otwierając celę i przemykając się w ciemnościach. Mówi tropiciel oglądając zamek w drzwiach. Tylko nie mam wytrycha. Można też wbić strażnikowi nóż w brzuch kiedy będzie obchód.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kishyn dnia Sob 2:11, 19 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
drake
Różowy Skurwysyn
Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Peaceful Arena
|
Wysłany: Sob 2:13, 19 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Nawet niezle... tylko co potem? podnosze sie z wyrka siadam na nim. Nie uciekniemy takiej ekipie bez szwanku... a na pewno nie ja bheh
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PeTeR
Tłusty user
Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: się wziołem ?
|
Wysłany: Sob 2:15, 19 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Clint
-Tropiący Wiatr - mówi krzywiąc sie lekko, spoglądając na indiańca - Obojętnie jak to zrobie kaleko - odpowiada kulawemu- lepiej zebym zrobił to szybko, bo podejżewam ze reszcie towarzystwa znudziła sie gra w koło fortuny w wersji dla analfabetów. Obawiam się ze nie długo poznamy ich nowa zabawe "Złapie cie rucham Cie".
Krzywie sie lekko na myśl tego co moze mnie spotkać.
-Musimy troche rozpoznać teren starcze-mówie to szykając fajek lub cygara po kieszeniach- wątpie w to , że ściany sa dziorawe a mury nie strzezone.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kishyn
Różowy Skurwysyn
Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z pustyni
|
Wysłany: Sob 2:16, 19 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Ucieczka stąd będzie jak poszukiwanie węża. Wiele czasu spędzimy na obserwacjach, sama ucieczka będzie jedynie zwieńczeniem naszej pracy... Największym wyzwaniem będzie walka o godność i przetrwanie w tym miejscu do czasu, gdy będziemy gotowi je opuścić...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kishyn dnia Sob 2:19, 19 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
PeTeR
Tłusty user
Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: się wziołem ?
|
Wysłany: Sob 2:19, 19 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Clint
-Ważne jest to, czy uda nam się dożyć do czasu nim krokodyl zacisnie swoją paszcze. Zatem musimy czekać
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez PeTeR dnia Sob 2:19, 19 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
drake
Różowy Skurwysyn
Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Peaceful Arena
|
Wysłany: Sob 2:19, 19 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Madre chlopaki... wiec jestesmy w tym razem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PeTeR
Tłusty user
Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: się wziołem ?
|
Wysłany: Sob 2:20, 19 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Clint
Do starca
-Cały czas nie znam twojego imienia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kishyn
Różowy Skurwysyn
Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z pustyni
|
Wysłany: Sob 2:22, 19 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Chciałbym wiedzieć, jak na was mówić. Choćby po to, żebyśmy mogli krzyknąć do siebie w razie potrzeby coś na kształt "georgie, ratuj mnie!". Poza tym to powinno zacieśnić tą znajomość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
drake
Różowy Skurwysyn
Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Peaceful Arena
|
Wysłany: Sob 2:22, 19 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Jestem Bizon mowie zdejmujac kapelusz zrzucajac go niczym muszkieter a teraz skoro jush sie przedstawilem bede musial podniesc kapelusz psiakrew. po czym kustykam do kapelusza i szukam po drodze jakis bajerów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
drake
Różowy Skurwysyn
Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Peaceful Arena
|
Wysłany: Sob 2:25, 19 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
znajduje cos? Panowie trzeba bedzie powoli zaczac kombinowac... zaraz pewnie sie zjawia abysmy zabrali dupe do roboty... w kazdym razie was *kaszle*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aheron
Pan Ideał!
Dołączył: 25 Gru 2005
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Daleko w chuj!
|
Wysłany: Sob 2:27, 19 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
W trakcie waszej rozmowy, wchodzi strażnik. Otwiera drzwi celi na oścież i wchodzi kolejna osoba- gruby więzień, niesie tacę z trzema talerzami. Na talerzach znajduje się kiełbasa, która nieźle pachnie i zielona papka. Strażnik udziela wam informacji że dzisiaj już nic nie będziecie robić, jeśli chcecie możecie zejść na dół na zapasy strażników z więźniami. Rano czeka was praca przy wydobyciu węgla.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|